Zazwyczaj do toreb wykorzystywałam tylko nogawki
- obcinałam tyle ile się dało całe nogawki + materiał na paski i z tego powstawała torba
ale z czasem..uzbierało mi się dużo krótkich spodenek , czyli reszty spodni :)
Pomyślałam , że z tym też trzeba coś zrobić.. i tak powstały małe torebeczki
- już bez rączek tylko z samym paskiem..
Potrzebowałam suwaka/zamka do rybki etui .. zaczęłam pruć , zadowolona że dobrze to zrobiłam (materiał przy suwaku nie został ponacinany).. zaczęłam kombinować co zrobić z resztą spodni , jak to dobrze spruć żeby wszystko wykorzystać..
tutaj lepiej widać inne sprute spodnie
tutaj lepiej widać inne sprute spodnie
- najpierw zaczynam właśnie od suwaka
- później szlufki
- kolejno pas spodni i nogawki (ten szew przy pasie jest straszny ! )
* tyle pozyskałam :
- jeden suwak
- mały kawałek materiału przy suwaku
- 9 szlufek
- jeden pasek
- materiał z dwóch nogawek
- "krótkie spodenki" do małych torebek
Trzeba mieć przy tym dużo cierpliwości.. cięcie to pikuś , ale później trzeba powyjmować wszystkie nitki..długie , krótsze...
...
Wsiąkłam....na dobre w "nowe" blogi tzn. dzisiaj odkryte.. ale już nie mogę..oczy zaraz wypadną.. jestem tak przesiąknięta wszystkimi obrazami ! miliony inspiracji..
Jest godz. 1.40.. czas się położyć..
tylko nie wiem , czy zasnę..
głowa pełna..
pomysłów
!
o matko -no to miałaś zabawę :D
OdpowiedzUsuńu mnie z tą cierpliwością to różnie... czasami mogę dłubać ile wlezie, a czasami odkładam na później...które czasami nie przychodzi...
OdpowiedzUsuń:)
to u mnie tak samo ! muszę mieć na coś wenę.. :)
Usuń