wtorek, 22 października 2013

Lumpek-s , czyli co można znaleźć za 1 zł / aktu

Tak się złożyło , że wczoraj znalazłam się w ciuchlandzie..

Szukałam materiałów.. 
ALE
jak to zwykle (czasem) bywa nie było tego , co chciałam..
i doszłam do wniosku , że gdybym wcześniej kupowała materiały
 -  ot tak 
- bo są 
- bo się opłaca
- bo ciekawy wzór 
wiecie jak to jest.. 
 to  teraz nie miałabym problemu z szyciem (mam zrobić komuś ocieplacze na dzbanki ) z powodu braku materiału !

Potrzeba mi lnu lub bawełny w kwiaty -  delikatny wzór a nie jakieś oczo..wybijające się oraz bordowej satyny 
czuję stres , bo materiału brak a termin do oddania zbliża się wielkimi krokami - tak  , aż je słyszę.. 
 ALE 
nie ma tego złego , co by na dobre nie wyszło..czy jakoś tak..


Kupiłam :
- dwie dzianiny (chyba to się tak nazywa..) , granatowa - bardzo miła w dotyku ,
wymiary 109 cm/ 55 cm; 
-  rudo-brąz  - z włoskami jakby była z dodatkiem wełny ? szczerze Wam powiem , że nie znam się na materiałach..wymiary 170 cm / 88 cm

  

- "bieżnik" w małe kwiatuszki , bawełna , wymiary 96 cm / 35 cm 



- poszewki na poduszki : 
~ granatowa (do tego jest prześcieradło? na łóżko..szkoda , że nie było drugiej poszewki..)
~ bordowa ? na jaśka 
~ biała z wyszywanym wzorem





- ubrania..męskie :
~ szara koszula - lubię jak jest stonowany kolor , a gdzieniegdzie "wystaje" coś kolorowego , tak jest i tutaj . 
Pierwszy raz widzę  regulowaną szerokość mankietu.. gdzie ja  do tej pory żyłam ? heh..



 - sweter... również  szary , bawełna
- szukałam takiego swetra , bo wszystkie mam zakładane "przez głowę " , krótkie i zbyt grube.. a lubię takie jak ten : dłuższy , trochę za duży , miły w dotyku i średnio gruby.. ot takie moje wymagania co do swetrów :) 




PS.  Wnioski : materiały się przydadzą , poszewki już w użyciu , sweter non stop na mnie..

10 komentarzy:

  1. Co by nie jedna krawcowa zrobiła, gdyby nie lumpeks...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och! jak ja Ci zazdroszczę takich łupów! Matko jedyna za złotówkę! toż to można dzięki takim zakupom prawie za darmo się ubierać :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej u nie takich rzeczy za 1 złoty to znaleźć nie można. Jest jeden fajny lumpeks ale ceny odstraszają mnie. Bo kto to widział, żeby ceny wahały się w granicach 30-50 złotych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz byłam w tym "sklepie".wchodzę - tłum ludzi , dopiero później się dowiedziałam , że akurat w tym dniu jest wszystko za złotówkę :)

      Usuń
  4. Same skarby!:)) Ja to jutro idę zapolować:D

    OdpowiedzUsuń
  5. wow niezle pereleczki ja jak jestem w Polsce tez ide na materialowe lowy mam takie miejsce gdzie zawsze maja materialy, ciesze sie juz na Twoje uszytki z tych kupionych skarbow

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ochh jak ja kocham lumpeksy! :)) Ostatnio zaopatruję się w ciuchy, ale chyba muszę znów powoli zacząć się rozglądać za jakimiś materiałami (też się na nich słabo znam ;p) :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no no gratuluje ja takich skarbow jakos nigdy nie widze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w lumpeksie kupiłam z koleżanką firankę koronkową na spółkę, dzięki której przerobiłam sobie kamizelkę i ze zwykłego ciucha powstało cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja chodzę jak jest po 2 zł ... i mam pełną szafę łupów :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze !