Powinnam Was przeprosić , bo.. kilka osób czeka na efekty zszywania kwadratów.. (powstania patchworku) a ja tu sobie wyjechałam na tydzień do prawie męża....i mam labę . Chociaż nie tak do końca , bo pojawią się dwa kapturki/ocieplacze na czajniczki - tylko musze je jutro zszyć..
A do tworzenia patchworku wracam we wtorek , więc bez płaczu - na pewno będą efekty :)
Dostałam niedawno od DominiDom nominację do :
Bardzo Ci dziękuję !
Miło mi jak czytam , że mój blog może być dla kogoś inspiracją..
że ktoś na niego zagląda - czyta.. !!
Zestaw pytań :
1. Twój top kolor na 2014r?
- czuję , że to może być niebieski (jego wszelkie odcienie nawet te wchodzące w zieleń..) mój kolor sprzed lat..
2. Ulubiony film/ sztuka teatralna...
- "Siedem dusz" (teraz większości nie pamiętam , ale ogólnie to takie oparte na faktach)
3. Kto jest najważniejszą osobą w Twoim życiu?
- jednej nie potrafię napisać - rodzice , prawie mąż..
4. Mój wymarzony dom...
- hm..horyzontalny z drewnianych belek , dużo okien..w okół ogród (dużo kwiatów i ziół)..już się rozmarzyłam..
5. Najlepsza książka przeczytana w 2013r.?
- takiej brak..
6. Najbardziej nielubiana czynność domowa...
- myślę nad tym i nie wiem.. czasem nie lubię zmywać naczyń ale w sumie lubię to , bo dobrze jak jest czysto..jestem małą pedantką..
7. Ulubiona potrawa...
- purre z ziemniaków , kotlet z kaszy jaglanej , sałata lub surówka letnia (pekińska , pomidor , awokado , ogórek , rzodkiewka , szczypiorek , pestki ze słonecznika)..i sos warzywny , mniam !
8. Co nowego chciałabyś się nauczyć?
- mnóstwa rzeczy m.in : języków , jazdy na rolkach , wszywania suwaków..
9. Co najczęściej wywołuje uśmiech na Twojej twarzy?
- uśmiech kogoś innego (prawie męża)
10. Jakie miejsca chciałabyś zwiedzić?
- powrócić do Paryża i być na wieży Eifla (czego mi się nie udało kiedyś.. na wycieczce szkolnej) , ogólnie Włochy , Niemcy .
11. Jak Ci minął dzisiejszy dzień?
- napisze pod koniec dnia :)
Jejj..to były najtrudniejsze pytania jakie dostałam w Liebster Blog !
uff..
Pozdrawiam !!
No ja właśnie czekam na Twoje dzieło, a tu taka niespodzianka! :D
OdpowiedzUsuńJa mojej uszyłam cały wierzch - i mam kłopot, bo syn się zakochał w tej kapie i muszę ją chować, bo jak rozkładam do szycia, to biega po niej w tę i z powrotem jak wariat O.o Przede mną najgorsze, czyli spód i pikowanie.
Czekam na Twoje uszytki, jestem bardzo ciekawa, jak Ci idzie i jak to wygląda!
Trafiłam tu przypadkiem, chyba za imieniem i bardzo mi się tu podoba. Zainteresował mnie patchwork z kwadratów 10 na 10 cm, po odjęciu szwów zostaną bardzo małe kawałeczki, powodzenia:) Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi ;) Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy zabawy z patchworkiem.
OdpowiedzUsuń