Aktualizacja z dnia 3 lutego
Tym razem nie będę pisała jakich użyłam materiałów , zgadnijcie :)
Tym razem nie będę pisała jakich użyłam materiałów , zgadnijcie :)
- uszyłam jeszcze kapturek/ocieplacz na czajniczek ale nie mam zdjęcia..
wzór jest taki babcino-kwiatowy jak na tym małym ocieplaczu link , ale wielkość jest taka jak u granatowego
wzór jest taki babcino-kwiatowy jak na tym małym ocieplaczu link , ale wielkość jest taka jak u granatowego
kliknij na zdjęcie - powiększy się
- dziwolążka ma ok. 35 cm długości i ok. 19 cm w obwodzie
- wypełniona kulką silikonową
- oczy oraz zielone kółko z filcu
- do nabycia jak ktoś chętny
:)
- wypełniona kulką silikonową
- oczy oraz zielone kółko z filcu
- do nabycia jak ktoś chętny
:)
w tym kierunku zawiodłam bardziej siebie niż Was !!
bo obiecałam sobie że w styczniu to zrobię..
bo obiecałam sobie że w styczniu to zrobię..
jest już 1 luty..ech..
...
Zabawny dziwoląg :) Swoją drogą ciekawa jestem ocieplacza na czajnik. Tego typu rzeczy zawsze bardzo mi się podobają, bo wnoszą wiele ciepła do otoczenia i to nie tylko dosłownie :)
OdpowiedzUsuńhej! a ja tak czekam na patchwork z kwadratów...do dzieła! pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuń