Dość długo nic nie pisałam , bo w sumie nie miałam co..i czym się pochwalić :)
Jak to ja - pozaczynałam kilka rzeczy i rzuciłam w kąt..
A żalić się nie ma co , że bezrobotna itp bo nie stanie się nagle cud , że ktoś mi da pracę..
Czasem miałam chwile zwątpienia - po co szyję ?
- bo lubię
- bo przy tym się relaksuję (chociaż bardziej przy robieniu na drutach)
- ALE
- przez to nie można się utrzymać...
- chyba , że miałabym możliwość założenia działalności i jakiekolwiek fundusze na reklamę
- ale żeby założyć działalność trzeba mieć klientów..
- OK dość marudzenia Oli
...
Zrobiłam glonojada na zamówienie , tak jak pisałam w tytule - to jest mój czwarty !
I przyznam , że dochodzę do wprawy.. co mnie trochę pocieszyło .
Glonojad nr.4 :
- wykorzystane materiały : żółty polar , brązowy polar , czarny filc
- wypełnienie : kulka silikonowa
- przyszyte ręcznie ściegiem krytym : oczy , górna płetwa , ogon
- wymiary : ok. 54 cm długości ( mierzone z ogonem)
ok. 39 cm rozpiętość płetw
PS. Za jakiś czas kolejny glonojad !
Glonojad jest śliczny!
OdpowiedzUsuńA co do małych literek to przez pierwsze dwa lata prowadzenie działalności jest tańsze....
Sama się zastanawiam co robić bo niedługo stracę pracę przez przeprowadzkę.
Powodzenia w każdym razie żeby przyszłość rysowała sie jaśniej...
Super glonajad, trochę podobny do wieloryba. Ryba wyszła Ci fajna.
OdpowiedzUsuńDaragaja, rób fanpejdża i pokazuj światu co robisz!!! Glonojad świetny, chociaż do Natalii Siwiec jeszcze ma daleko ;)
OdpowiedzUsuńjaaaa dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńa tutaj widze jakieś wypaśne twory, super
Ale czad! Postaw na siebie, załóż FB, załóż firmę. Dasz radę! Nam nikt nie dał grosza na reklamę. Da się!
OdpowiedzUsuńGlonojagy są super :-)
OdpowiedzUsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńCzy jeszcze ktoś tu zagląda?