zdjęcie z dnia 7 lutego |
zbliżenie na drzewa |
Już za 2 dni Walentynki - dla mnie to taki dzień , kiedy mogę komuś coś podarować..
Jutro prace walentynkowe - czyli prezencik ! dla A.
Co robiłam , gdy mnie nie było..? Chodzenie po lumpeksach to za duże słowo , bo ich było raptem 2..niestety nie znalazłam materiałów.. A do Emausa (tam jest bardzo dużo różnych szmatek-gałganek) może pojadę na wiosnę , teraz przez te drogi polne..lepiej nie mówić .
W każdym razie szukałam spodni - jakaś masakra , nie było tego co bym chciała.. znalazłam dwie pary leginsów - jedne flaga Wielkiej Brytanii a drugie takie afrykańskie :) Jakiś czas temu korzystając z rabatu zakupiłam sobie trampki i czółenka na platformie - zieloneee ! Jestem przygotowana na wiosnę..
widzicie różnicę..zauważyłam to dopiero , gdy składałam..
ale nie szkodzi , bo i tak nie jestem "równa"
Wróciłam! :D
OdpowiedzUsuńZa to ja na wiosnę jestem kompletnie nieprzygotowana... ale śnieg za oknem wcale do tego mnie nie mobilizuje.... jeszcze nadrobię zakupowe szaleństwa :D