Przedstawiam "kiszki" - 100% recykling/upcykling

 Stare/Nowe założenie (po liftingu)  - U mnie nic się nie zmarnuje 

- ostatnio tak pruję spodnie , wykorzystuję wszystko co się da : suwaki , szlufki , paski będą jako paski :) 

- dobry nóż w dłoń i do roboty..tylko uwaga na palce ! 

Czy już Wam mówiłam , że wiele rzeczy zaczynam , a później ich nie kończę ? 

Mogłabym utworzyć taki cykl..bo tych rzeczy mam na prawdę sporo...

.....

To dwie z nich.. zaczęte w...czerwcu , wstępnie uszyte razem z tymi również małymi torebkami..

Druga kiszka duża

- materiał dżins ze spodni , jedna połówka..

- podszewka : spódnica , która została spruta i początkowo wykorzystana na fartuszek kuchenny..

- pasek - pasek ze spodni

- wymiary dla zainteresowanych : u góry 15 cm , dół - 17,5 cm , prawy bok - 29,5cm , lewy bok - 27 cm ; długość paska - 78,5 cm

Pierwsza kiszka mała 

- materiał dżins ze spodni jako druga połówka 

- podszewka ta sama ze spódnicy

- pasek - pasek ze spodni druga część

- wymiary : u góry 15 cm , dół 18,5 cm , prawy bok - 24 cm , lewy - 25,5 cm

Porównując..