czwartek, 22 sierpnia 2013

Hej ! Wróciłam !

Jestem !

byłam też i wcześniej , ale nic nie napisałam.. za każdym razem miałam coś napisać , oczywiście zaglądałam do Was , udawało mi się zostawić jakieś słówko...ale nie miałam zbyt wiele czasu na posta.. 

Jak mnie nie ma to nie znaczy , że nic nie robię :) Zaczynam robić kilka rzeczy na raz - jak to mam w zwyczaju.. zaczęłam tydzień temu  robić  małe torebeczki.. jeszcze ich nie dokończyłam.. 
zaczęłam dzisiaj robić porządki...

- to było w jednej małej reklamówce 


- wygląda na małą gatkę szmatkę , ale gdy zaczęłam to  segregować.. to już mi się odpodobało..

- znalazłam nawet rozbitą bombkę.. !


- i..kilka szpilek , których szukałam...heh..już jakiś czas.. i guzik się przyda !


- większe kawałki dżinsu


- kolorowe materiały od podszewek i to , co mi się nie udało uszyć..czyli zepsuta kieszeń itp..


- końcowe resztki...chociaż jeszcze raz bym to posegregowała : oddzieliła nitki , grube szwy , kawałki kolorowych materiałów... ale dzisiaj już nie mam ochoty tego robić..bo będę się z tym "bawiła" , nie dokończę małych torebeczek..
- innym razem..i pewnie coś z tego skombinuję :)


- na koniec pozszywałam trochę dżinsu..jeszcze nie rozprasowałam szwów.. myślałam nad próbnikiem , zbiorem dżinsu (z którego kiedyś coś uszyłam).. 
- po lewej stronie kawałki materiałów , które mi zostały po zwężaniu spodni..




- czas zająć się małymi torebkami..torebeczkami.. 


- hm...nie wiem , czy wypada się tak chwalić... a co tam ! W przeciągu jakiś dwóch/trzech  tygodni udało mi się sprzedać : poduszkowca , torbę 1/2 , kota , duży kapturek  oraz trójkątny kapturek na dzbanek  , kufer w róże , szkatułkę w irysy - jupii ! 
Nie jest tego wiele , zdaję sobie z tego sprawę...ale nawet ta ilość  sprawia  , że się cieszę..że to co zrobię ma nową właścicielkę/właściciela..że to trafia w dobre ręce ! 
 

3 komentarze:

  1. No to gratuluję!:)) Porządki...:D u mnie jeszcze większy burdel jest po tych porządkach:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję! ;) Widzisz, więcej wiary w siebie i do przodu! :)
    Hah, sama zatrudniłabym kogoś do moich porządków... jest tego więcej niż dużo :P Ale czasu brak...

    OdpowiedzUsuń
  3. Same skarby znalazłaś :D a ile radosci musiało Ci sprawić znalezienie w koncu szpilek :D (znam ten ból tylko że ja swoich jeszcze nie znalazłam :D)
    Gratuluje sprzedaży i oby tak dalej ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze !