sobota, 25 stycznia 2014

Wypaskowanie z resztek jeansu , pozszywane , ale kupy się nie trzyma

Opornie mi idzie pisanie posta.. 

Miały być kwadraty , ale jakoś się wykwadraciłam..i pozostawiłam to na jakiś czas.. 
Ostatnio widziałam t u t a j   quilt z "Mollie potrafi" i wzmiankę o konkursie.. 
Zainspirowała mnie ta praca - paskowa , więc postanowiłam coś takiego zrobić .
Samych pasków trochę mi się nazbierało od torebek (były za długie lub użyłam innych i zostały) 
 poszukam jeszcze w drugim pudełku , a na koniec wezmę się za prucie spodni . 

- zaczęłam od zszywania tych pasków , które już miałam
- następnie szukałam w torbie prezentowej resztek z resztek
- znalazłam taki tył od spodni  - sprułam go i udało i się uzyskać tyle materiału (2 zdj.)


- a to inne kawałki , które były z dużymi szwami (wszystkie rozprułam..)


- zszywanie pasków , ta "kupka" jeszcze do segregacji
 - te kawałki zszyłam już jakiś czas temu (jak zwężałam spodnie , bo właśnie to są
 materiały z dołu nogawek)- (3 zdj.)



- tyle udało mi się pozszywać pasków , ale jak widać do kupy nie zszyłam..




...



3 komentarze:

  1. Powodzenia przy tworzeniu quiltu! Może i ja się kiedyś na to rzucę, na razie zostaję przy odzieży, ale trzymam za Ciebie kciuki, bo zapowiada się ciekawie :) Pozdrawiam :) http://vaylebyme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Intrygujący pomysł, podoba mi się. Ja co prawda do tej pory uszyłam AŻ dwie rzeczy z jeansu, ale fajnie się pracuje z tym materiałem. Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tam ten quilt? Idzie jakoś? Ja z moją kapą utknęłam w martwym (niemal) punkcie - muszę ją przepikować ręcznie... ech...
    Za Ciebie nadal trzymam ostro kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze !