Robię na drutach...
Drugi czerwony kawałek :)
do pledu - była o nim mowa w..poprzednim poście...
+ na innych drutach.. (mam ich chyba z 10 par..) ocieplacz-e na łydki
ostatnio marznę jakby było -10 stopni...
więc pomyślałam , że zrobię..takie cóś
trochę mi to zajmie..
w sumie... na wyjazd biorę robótkę to szybciej pójdzie....
a gdzie jadę.. ? o tu na aukcję do dawnej szkoły (wiele czasu nie minęło , ale to nie to samo..jak kiedyś.. ahh..te wspomnienia...)
po aukcji drutowanie !
raczej nie zamierzam niczego kupować
przyjrzę się zabawkom - jakie teraz robią
i pozachwycam się meblami... :)
później będzie fotorelacja
:)
lubię tak skręcone włóczki...
Do zobaczenia !
POZDRAWIAM...
:)
Hmm, a na drutach to ja się jeszcze nie nauczyłam... może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńps. mogłabym prosić, abyś wyłączyła weryfikację obrazkową przy dodawaniu komentarzy na blogu u Ciebie? nie cierpię przepisywać tych napisów z obrazków :D
o kurcze..to ja coś takiego mam - wiesz , że nie wiedziałam ! i nie mam pojęcia jak to się wyłącza.. ojj też tego nie cierpię.. !
Usuńjutro postaram się to zmienić :)
jest - wyłączyłam :)
Usuńo to super:D no mnie też kiedyś ktoś uświadomił, bo nie wiedziałam, że mam coś takiego włączone :)
Usuń