Koniec - K. początek P.

Na wstępie napiszę , że jakiś czas temu zgłosiłam się do Candy u Lolajoo , co z tego wyjdzie

 - nie wiem , szczerze mówiąc to zazwyczaj wątpię w wygraną ALE..może.. 

Przydałby mi się na pewno ten owerlok..bo takiego nie posiadam , mam tylko starego Łucznika , który nie ma takiej opcji jak wykończenie materiału , może to zrobić jedynie zygzakiem...a to nie daje takiego efektu..

  Dodałam baner.. przyznaję - nie umiem tego robić , po kliknięciu na zdjęcie powinna się otworzyć strona informująca o  Candy , ale tak nie jest . Włącza się nie-wiadomo-co.. i nie wiem jak to zmienić..  

..i przyszedł czas na uzupełnianie zeszytu . Założyłam go dokładnie  22 listopada 2009 roku !

jestem w małym szoku - jak ten czas szybko mija.. zeszyt bezczynnie leżał w szafce , aż do

27 lipca tego roku wtedy to postanowiłam coś zrobić - uszyć torbę , porysować..co i jak ma wyglądać i tak się zaczęło.. 

Widać w nim dużo zmian , bo na początku tylko rysowałam i robiłam podpisy pod każdym "elementem" , a później z każdym innym rysunkiem to się zmieniało - doszły kolory tkanin takie przybliżone , a następnie kawałki tkanin które przyklejałam pod rysunkiem . Robiłam podpisy do każdego.. Zazwyczaj teraz  rysunek jest jeden , bo już mam konkretne formy - wiem co i jak . 

Chyba , że chcę zrobić jakiś inny "model" , wtedy rysunków jest więcej..

Od dłuższego czasu myślałam o idealnej torbie dla siebie . Kupić , czy uszyć.. Po namysłach doszłam do wniosku , że może być mnie nie stać  na torbę taką jaką chcę , może - takiej po prostu nie być ! więc - SZYJĘ !  Tytuł brzmi dość egoistycznie - całość również . Zobaczcie sami :

" Projekt torby (tylko mojej) IDEALNEJ " 

hih...

Wczoraj robiłam małe porządki w szufladach i znalazłam wycinki z gazet ..które tak chomikuję..i zamierzam gdzieś umieścić . Tylko..- brak czasu..  Ale dziś padło na ten zeszyt :) Przykleiłam kilka , dokładnie z jednej strony..

Torba idealna to taka jak na zdjęciu wyżej , tylko bez "klapki" zamykającej - ale z suwakiem , musi mieć dużo kieszonek : przede wszystkim na długopisy , tusz do rzęs , chusteczki... Pokolorowana na niebieski kolor imitujący - dżins , ma być z zielonymi elementami : kieszonki , przy

paskach .  Podszewka - pomarańczowa .

Na rysunku  jest za szeroka u góry..narysowałam taką jaką zazwyczaj robię - ta akurat jest bardzo duża , zrobiłam ją i czeka na właścicielkę  :

ale aż takiej dużej to nie potrzebuję . Troszeczkę zmodyfikuję szablon :)

To jest takie założenie  , że uszyję , zrobię , potrzebne mi to i tamto , ale w rzeczywistości - w trakcie pracy to nie jest takie proste . Dżinsu mam pod dostatkiem , kilka materiałów już przygotowanych do szycia , jeszcze  ostatnio koleżanka mojej mamy dała mi 3 pary spodni dżinsowych (recykling musi być ! ) , ale nie mam pomarańczowego materiału na podszewkę i zielonego na kieszonki itp..  Najpierw muszę wszystko skompletować . Może będę w przyszłym tyg w sh to  znajdę  coś ciekawego co pasuje , a jak nie to pozostaje mi zmienić projekcik .

Zaczęłam  robić pled na łóżko . Długa robota przede mną , mam dopiero 8 elementów tego samego koloru co na zdjęciu - taki brązowy z błyszczącą nicią , ale brakuje jeszcze... nie mam pojęcia ile ! bo nie robiłam żadnej makiety . Idę na żywioł . Będę po prostu zszywała ze sobą kolejne elementy :)

Mam już dwa..zszyte  ! Łał !  Heh... Totalny odjazd hahahaah...

Co z tym tytułem postu.. ?

 Chodzi o to , że koniec krokodyla - długo mi z nim zeszło , jeszcze tydz. niespodziewanej  nieobecności , później tydz. niemocy.. i lenistwa..i się zebrało . Teraz mimo , że jest ukończony to nie wiem kiedy go wyślę , bo klientka się nie odzywa.. a że chcę wyjechać na kilka dni to nie wiem co robić - czy brać ze sobą zabawkę i wyślę stamtąd ..czy ją zostawić.. i sprawa niedokończona , a takich nie lubię...

Na zdjęciu  pierwsze rysunki...jak dziecinne heh.. ale nie myślałam o tym , żeby to wyglądało idealnie , bardziej realistycznie , bo nie o to tutaj chodzi . Chciałam narysować , wiedzieć jak to ma wyglądać i szyć , a najlepiej mieć to już w ręku gotowe :)  Jeszcze zostało uzupełnić kilka stron...

Początek Pledu