Leniwiec

 Akurat byłam świadkiem powstania słońca . Leniwa niedziela..dosłownie . Siedzę z psiakami w domu.. żadna robota mnie się nie czepia.. wczoraj miałam chęć przerobienia dwóch spódnic , ale ta chęć szybko zniknęła . Tak więc tylko zrobiłam zdjęcia , żeby Wam później pokazać jak było przed i po .

Macie jakieś plany na nowy rok ? Wczoraj dostałam takie pytanie od kolegi.. Troszeczkę nad tym myślałam.. moje plany : poszukać pracy albo stażu , po-przerabiać ubrania , uszyć to co wcześniej zamierzałam uszyć a tego nie zrobiłam.. , chodzić w spódnicach i sukienkach , ćwiczyć hahaaaa..zawsze sobie mówię - od jutra , od poniedziałku zaczynam ćwiczyć..nie no teraz wręcz muszę zacząć , nawet już..jakiś czas temu  dostałam piłkę do ćw. więc wypadałoby..ruszyć tyłek..