Kryzys

Szablony zrobione , jutro będzie szycie..o ile coś , ktoś mi nie przeszkodzi , a chodzi mi

 tu o kryzys , który coraz bardziej mnie dotyka . Nie daje się !  I jesień , zima.. święta.. nie lubię tego....

Ale zastanawiam się , czy blogowanie jest dla mnie , po co mi to było ?  Nie no..ciekawie jest mieć bloga, nawet jest większa motywacja do zrobienia czegoś , podzielenia się z Wami . Wami ?! Wiem , na początku mówiłam sobie , że blog jest po prostu -jest , miejsce gdzie sobie popiszę i  pokażę to , co robię..i nic więcej mi nie potrzeba..

Ale inaczej jest - gdy ktoś zostawi po sobie jakiś ślad , jaki bądź (czyt. komentarz) . Nie chodzi

o to , żeby mieć nie wiadomo ile tych śladów ! Ale jakiś jeden , dwa.. dobry , czy zły , nie ważne... ważne , żebym się dowiedziała dzięki temu , czy mam robić to , co robię ?! czy nie..  Ostatnio mam

wrażenie , że jestem w jednym miejscu , że nic , niccc.... się nie dzieje z  tym co "dłubię".. - "szyję"... i tak to właśnie jest ! Już bym wolała jakby ktoś mi napisał , że " to jest do dupy"  - ok.. zastanowiłabym się nad tym "czymś" co jest do dupy.. Albo jakby ktoś napisał - "to jest zajebiste" - ok.. też bym się zastanowiła - dlaczego ? co w tym "czymś" jest takiego , że tym słowem jest określane .

..kryzys