czwartek, 25 października 2012

Wracam do klimatów "szyciowych"


Na początku kwiatowo..chyba to ostatnie kwiaty tego sezonu (nie licząc chryzantem 
na cmentarzach)  Powoli wszystko zanika..liście spadają..
wiatr - pada deszcz..
m 

ALE ! nie dajmy się temu nastrojowi ! 
lepiej posłuchajmy tego

  

nawet pomalowane..
rzadko się zdarza 



upcyklingowy krokodyl  dostał dziś kończyny
- nie tak szybko jakbym chciała..ale są !
- fastrgowanie..


- zszywałam..


-  szwy rozprasowane..


- całość czeka na zszycie..


Upcyklingowo , bo.. :
- materiał z koszuli w pasy
- materiał z bluzki z sh za 50 gr

- z niej są kończyny i inne elementy..


- sprzątałam w pudełku - znalazłam nawet duży kawałek materiału




jutro kolejna część :)
Mam nadzieję , że już jutro krokodyl będzie w całości... "nadzieja matką głupich".. czy jakoś tak..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze !